wtorek, 18 października 2011

Anioły przeszłości

Istnieją też przeciwieństwa demonów. Przychodzą zdecydowanie rzadziej niz owe złe duchy, jednakże ich przyjście sprawia, że człowiek mimo skrajnego wyczerpania organizmu, nieśmiało i jakby boleśnie zaczyna się uśmiechać... Uśmiechać do wspomnień ale w tym przypadku do tych dobrych, tych miłych. Do wspaniałych lat szczęśliwości, szczerych i bestroskich uśmiechów, wspólnych wyjazdów, pocałunków. To są Anioły. Anioły przeszłości.

Ach gdybyż tylko one mogły siedzieć w naszych głowach, sercach i duszach!

Dlatego też na wszelkie bolączki związane z istotami nie z tego świata, najlepszym rozwiązaniem jest zostać ateistą. Wówczas znikną demony, znikną anioły. Będziemy w końcu sami!

1 komentarz:

Żanett pisze...

– Ateizm To Także Postawa Religijna – zahuczał Dorfl.
– Wcale nie! – zaprotestował funkcjonariusz Wizytuj. – Ateizm to zaprzeczenie istnienia boga!
– A Zatem Postawa Religijna. W Samej Rzeczy Bowiem Szczery Ateista Myśli O Bogu Bezustannie, Choć Istotnie W Terminach Negacji. Zatem Ateizm Jest Formą Wiary. Gdyby Ateista Naprawdę Nie Wierzył, Nie Przejmowałby Się Lub Nie Przejmowałaby Się Zaprzeczaniem.

* Autor: Terry Pratchett, „Na glinianych nogach”